sobota, 19 lipca 2014

Nie narzekamy - działamy! ;)

Hej ;)

Wczoraj przerwa z postem, bo miałam troszkę zabiegany dzień :P
I zdążyłam poskakać tylko trochę na skakance :P

wczoraj :
śniadanko: jogurt + kanapka z warzywkami ;) + zielona herbata

przekąska: jabłko
obiad: makaron z sosem pomidorowym ;)
przekąska : jabłko
kolacja : jogurt ;)

A dziś od rana nadrabiam zaległości :)
Mel B - brzuch
i przed chwilą skończyłam SKALPEL ;) a że do końca dnia jeszcze daleko, także na pewno będzie 80 przysiadów + skakanka ;)

dzisiaj 
śniadanko: 2 kromki chleba ciemnego z warzywami + zielona herbata 
przekąska: jabłko
dzisiejszy obiadek: ryba + surówka ! ;)
a później się zobaczy :P

Poza tym , prowadzę dziennik fitness Ewy Chodakowskiej i zapisuję tam codziennie swoją aktywność fizyczną ;) i wiecie co? POMAGA! Kontroluję swoją pracę i efekty ;) Do pełnego miesiąca pozostało 17 dni ;) po 17 dniach wstawię swoją tabelkę tutaj i swoje wymiary ;) mam nadzieję, że mniejsze !



Tak czy inaczej jestem z siebie coraz bardziej dumna, bo nigdy nie pomyślałabym, że będzie mi się chciało tak ćwiczyć ;)
Ale nie żałuję, bo czuję się fantastycznie ! :) I od poniedziałku zwiększam swoją aktywność ! ;) Mam więcej czasu, więc czemu nie? Skoro mogę tylko na tym skorzystać!
Także Kochane Kobietki ruszamy tyłeczki ! :) Bo warto ;)
Motywujemy same siebie, swoje mamy, siostry, kuzynki, koleżanki, przyjaciółki i kogo się da! ;) Razem raźniej ;-) :*
Przestajemy narzekać, a zaczynamy działać ;)







Udanego, aktywnego weekendu ;) :*

12 komentarzy:

  1. A ja właśnie robiłam brzuszki :D.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie jesz zdecydowanie za mało, bo ćwiczysz, ale to tylko moja opinia :) Mój trener zawsze mówił mi, że trzeba jeść min. 1600kcal przy intensywnych ćwiczeniach i chudłam, 12kg, szkoda że przestałam ćwiczyć i wszystko mi wróciło :( Ale od poniedzialku zacznę znowu :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ja w trakcie ćwiczeń umieram ale jak juz szkonczę to ciesze się ze je zrobiłam bo wiem że to mi wyjdzie na dobre :)
    zapraszam do nas na nowy post :P
    hairstylesbyalex.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. trzymam kciuki za Ciebie :)
    mi się trochę udało zrzucić z Ewką :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciało Ewy Chodakowskiej- marzenie! Też dzisiaj ćwiczyłam, ale w taki skwar, wszystkie chęci i motywacje ze mnie ulatują :-))
    Dziękuje za odwiedziny :-))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja wychodze za maz za 69 dni i mam zamiar zaczac cos ze soba robic, kiedys trenowalam siatkowke zawodowo, teraz nic... chcialabym na nowo uzaleznic sie od cwiczen i ruchu. Trzymaj kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Powodzenia w dążeniu do celu ! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Powodzenia:) ja nie ćwicząca :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ Ty malutko jesz,a tyle ćwiczysz:)

    OdpowiedzUsuń
  10. zapisywanie aktywności jest bardzo motywujące :)

    OdpowiedzUsuń